identyfikacja
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Witam wszystkich, to moj pierwszy post tutaj i od razy prosba
please, pomożcie bo nie moge w nocy spac, chodzi o serial dla dzieci nie bardzo wiem jakiej produkcji ale prawdopodobnie albo czechosłowackiej albo NRD, polski tytuł brzmial prawdopodobnie "Piaskowy dziadek" a ten stworek mial na imie Brontowąsik, moze ktos pamięta cos dokładniej? albo zna orginalny tytul?
nie chodzi mi o bajke kukiełkową, bo i taka była "Der Sandmann" tylko o serial fabularny
[ Add: 2005-06-27, 15:32 ]
nie wierze, ze nikt nie pamieta
please, pomożcie bo nie moge w nocy spac, chodzi o serial dla dzieci nie bardzo wiem jakiej produkcji ale prawdopodobnie albo czechosłowackiej albo NRD, polski tytuł brzmial prawdopodobnie "Piaskowy dziadek" a ten stworek mial na imie Brontowąsik, moze ktos pamięta cos dokładniej? albo zna orginalny tytul?
nie chodzi mi o bajke kukiełkową, bo i taka była "Der Sandmann" tylko o serial fabularny
[ Add: 2005-06-27, 15:32 ]
nie wierze, ze nikt nie pamieta
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lip 2005, o 22:06
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 2 lip 2005, o 22:06
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:02
Witam wszystkich forumowiczów! Faktycznie chodzi tu o piaskowego stworka z pięciorga dzieci i coś. piaskowy dziadek to zupełnie inna historia.Rzeczywiście Piaskowy Dziadek był chyba produkcji NRD, kukiełkowy, można powiedzieć że albinos chodził w takiej czapeczce i miał woreczek z magicznym piaskiem usypiania, którym sypał dzieciom na dobranoc w oczy, poczym zaczynały trzeć powieki i szybko zasypiały w mojej rodzinie gdy byłam mała i tarłam oczy sugeerowano pójście do łóżka właśnie zwrotem: o, chyba był już u ciebie Piaskowy Dziadek
Piaskowy Dziadek
Piaskowy Dziadek, kukiełkowy, NRD-owski, to nie była samodzielna bajka.
On tylko rozpoczynał i kończył dobranockę.
Na początku przyjeżdżał albo przylatywał, a dzieci śpiewały:
"Dziadku, drogi dziadku, nie chcemy jeszcze spać..."
potem była bajka,
a na koniec po bajce znów się pojawiał i sypał piaskem...
On tylko rozpoczynał i kończył dobranockę.
Na początku przyjeżdżał albo przylatywał, a dzieci śpiewały:
"Dziadku, drogi dziadku, nie chcemy jeszcze spać..."
potem była bajka,
a na koniec po bajce znów się pojawiał i sypał piaskem...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 29 gru 2005, o 08:34
- Lokalizacja: Kraków
ja kojarzę też fabularny serial, jednak sądzę, ze był on albo polski, albo czechosłowacki. Pamiętam jak dziadek wynurzał się z piasku. Zawsze podobało mi się to. Oraz spełnianie życzeń. W jednym z odcinków dzieciaki poprosiły o skrzydła i poleciały do jakiejś wysokiej wieży. Ale o danej godzinie czar przestawał działać i skrzydła zniknęły i nie mieli jak wrócić. Był też tam najmłodszy, mówili na niego Baranek i w jednym z odcinków dziadek sprawił, że stał się on dorosły.
Dotarłem do proramu TV z 1989r i był wymieniony serial, o którym napisałem powyżej. Tytuł był "Piaskowy Ludek" a sam serial był produkcjio czechosłowackiej
Dotarłem do proramu TV z 1989r i był wymieniony serial, o którym napisałem powyżej. Tytuł był "Piaskowy Ludek" a sam serial był produkcjio czechosłowackiej
Ostatnio zmieniony 11 maja 2009, o 20:22 przez qba83, łącznie zmieniany 2 razy.